Inspiracja: Toxic Bonkers (Aleksandrów Łódzki), Armed for Apocalipse (Chico, Kalifornia), Napalm Death (Wielka Brytania), Wunder wave klub Dekompresja.
Trzeba dbać o chodniki. To one są miejską glebą. W powietrzu unoszą się bryły dźwięku. Linie strun próbują przemóc tą geometrię. Śpiew próbuje wydostać się z krzyku. Seryjny błąd, seryjny bunt. Chodniki są cenne ponieważ fizycznie łączą ludzi ze sobą. Powietrze jest ważne bo dominuje nad wszystkim. Domy ludzi dzielą bo odgradzają. Hałas przeszkadza w rozwijaniu długich zdań. Potrzeba pokarmu powoduje zawiłość myślenia. Dwie oddzielne czynności: słuchanie ryku i modelowanie myśli. Nakładające się na siebie smugi kolorów (przewaga szarych czy jaskrawych ?) To co chcemy namalować nie jest tym co widzimy. W głośnej muzyce zawarte są uczucia i emocje wyrażone, ale nie opowiedziane. Uczucia i emocje osiągają nadmiar. Odbiorca głośnej muzyki eliminuje siebie jako nadmiar. Czy ludzkość cierpi na nadmiar ? Zbyt proste, linearne, myślowe. Lepiej to rozbić za pomocą dźwięków. Szczerość prowadzi do nieszczerości. Na końcu każdej chwili Bóg próbuje nas przytulić. Czy można mówić o nadmiarze Boga ? Lepiej pleść głupstwa niż wypowiadać się wyważonymi słowami.
Miałem w zanadrzu historię o rodzącym się fizycznym kalectwie, ale gdy zobaczyłem smutną młodą twarz (bo na młodych twarzach widać najlepiej smutek), postanowiłem zaniechać tej opowieści. Zapragnąłem opowiedzieć dowcip. Zdołał zakiełkować:
- Barni, czemu grasz hard core od 30lat ?
- Wiesz, chciałem się wyszumieć.
- Barni, to prawda, że poznałeś żonę na swoim koncercie ?
- Tak, stała pod sceną i się patrzyła.
- Barni, co myślisz o Polsce i Polakach ?
- Wiesz, od 30 lat szukam odpowiedzi na to pytanie ?
https://www.youtube.com/watch?v=UXGvr1RjZSs
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz