czwartek, 12 kwietnia 2012

Emigracja wewnętrzna

       

        W najbliższych miesiącach szykuje się spore zamieszanie. Oby Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, zaczynające się 8 czerwca meczem Polska – Grecja w Warszawie i Olimpiada w Londynie, zaczynająca się 27 lipca były jedynymi wydarzeniami przyśpieszającymi bicie naszych serc. Tak się niestety składa, że w okresie maksimum cyklu słonecznego, które trwa od 2011 roku ludzie zostają pobudzeni do dużej aktywności pod wpływem działania fal elektromagnetycznych i strumieni cząstek ze słońca. Od grudnia 2010 w krajach arabskich trwają rewolucje przeciwko dyktatorom, którzy blokują naturalny proces zmian. Europa, która była ostoją stabilności przeżywa kryzys ekonomiczny zwłaszcza w obrębie krajów tzw. PIIGGS. UE dzieli się wewnętrznie i chyba tylko obawy bankierów powstrzymują walutę euro przed likwidacją. Słabnący dolar USA jest zbyt kłopotliwy w roli głównej waluty światowej. Izrael już otwarcie nawołuje do wojny z Iranem wokół którego gromadzą się amerykańskie lotniskowce i od północy wojska rosyjskie. Siły specjalne Rosji działają już w Syrii. Chiny otaczają Indie i będą się bacznie przyglądać konfrontacji swoich globalnych rywali Rosji i USA w Iranie i Syrii. Chiny bowiem są zainteresowane obszarem Wielkich Bałkanów (Azji Centralnej) tak jak Rosją opanowaniem Kaukazu Południowego – obszaru między Morzem Czarnym, a Kaspijskim. Spokojnie wygląda rywalizacji członków Rady Arktycznej o dostęp do złóż ropy i gazu w Arktyce. Rosja i Norwegia podzieliły się Morzem Barentsa, ale militaryzacja Arktyki staje się faktem.
             Skutki ocieplenia klimatu, groźba braku wody pitnej oraz kurczące się zasoby energetyczne nadają rytm wydarzeniom politycznym i gospodarczym.
             Otwarte konflikty światowe jakie znamy z przeszłości wydają się dzisiejszym mocarstwom nie opłacać gdyż wroga nie da się pokonać i wyeliminować, a straty i zniszczenia będą ogromne. Prędzej czy później trzeba podjąć z nim negocjacje. Koordynacja polityki mocarstw będzie prowadziła do utworzenia rządu światowego. Gra o zakres wpływu w takim rządzie. Ucieranie się stanowisk będzie się odbywało przez wojny, konflikty i rywalizację. Wspólnym wrogiem nas wszystkich będzie chaos. To co obserwujemy obecnie to „rozkręcanie” się uczestników tej gry. Najbliższe miesiące i lata będą niespokojne. W dniach 22 kwietnia – 6 maja odbędą się wybory prezydenckie we Francji. Czy rywalizacja Sarkozy – Hollande – Marine Le Pen i zamachy terrorystyczne islamistów „podpalą” najpierw Francję a potem Europę ?
wnioski: emigracja wewnętrzna. Piekło wita nas zapraszającym gestem.