wtorek, 27 lipca 2010

Wojna częśc 1

Wojna jednak wybuchnie.Mam na myśli tą dużą, o które powiemy...trzecia.
Mechanizm wojny jest prosty: bańka spekulacyjna, kryzys gopodarczy, nacjonalistyczny zapalnik, prowokacja i wybuch wojny właściwej. Między kryzysem z 1929 r. a wybuchem wojny w 1939 r. minęło 10 lat. Jak będzie teraz ?
Przyjrzyjmy się zdarzanią z ostatnich lat, miesięcy, dni. Na razie krótko i ogólnie.
1. Dwa przecieki informacji:
najpierw media podają że biurokracja służb specjalnych USA tak przytyła, że nikt już tego nie kontroluje. Może to spowodować, że dane z raportów zdobywane przez agentów  nigdy nie zostaną przeczytane przez decydentów i trafią od razu do archiwów. Drugi przeciek ujawnił wojenny chaos w Afganistanie - froncie numer 1. Sygnał dla świata następujący: USA słabnie.
2. Prężnie muskułów:
w marcu 2003 r. tuż przed atakiem na Irak, USA przeprowadziło próbę z największą bombą konwencjonalną tzw "matką wszystkich bomb". Mama przypominała z wyglądu wybuch atomowy, ale nie napromieniowywała. Nie użyto jej w Iraku. We wrześniu 2007 r. świat się dowiedział że bomby konwencjonalne mają też swojego ojca, tym razem wynalazek rosyjski, który stapia grunt i wyparowuje wszystko co żyje. To tak zwana bomba próżniowa. Trzecia z wielkich bomb konwencjonalnych to amerykański MOP, który albo już jest gotowy (wyraźne życzenie Obamy) albo będzie gotowy w grudniu 2010 r. MOP ma niszczyć podziemne bunkry i fabryki Iranu a może i Birmy. Wbija się w litą skałę na głębokość 60 m. Daily Mail podał, a za nią portal nieżależny Fakta, że na Pacyfiku USA przeprowadziły z powodzeniem atak z okrętu bojową bronią laserową na bezzałogowe samoloty. W ostatnich dniach Izrael pochwalił się swoją tarczą antyrakietową o nazwie "Żelazna Kopuła". Potrafi ona zestrzeliwać rakiety katiusza typu Grad. Urządzenie ma być rozlokowane na granicy ze Strefą Gazy i Libanem. Ma być to obrona przed ewentualnym odwetem. Można w tym miejscu wspomnieć jeszcze o amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie.
3. Koreańska prowokacja:
26 marca br Korea Płn zrobiła coś głupiego. Zatopiła korwetę swojego sąsiada z południa zabijając marynarzy. W odpowiedzi w czerwcu wzdłuż granicy Seul wystawił megafaony wznawiając w ten sposób zawieszone w 2004 r. audycje propagandowe. W lipcu br USA i Korea Płd przeprowadzają duże manewry udziałem superlotniskowca, 200 samolotów, 20 okrętów wojennych. Phenian grozi uderzeniem atamowym. Chiny postawiły w stan gotowości swoje wojska w tym regionie. Chiny nie chcą zjednoczenia obu Korei z powodu rywalizacji gospodarczej i obawy przed falą uchodźców, ale jak długo zachowają opanowanie. Roosvetl w końcu przystąpił do wojny.
4. Junta generała Than Shwe:
 rządzi Birmą od 1992 r. Buduje przy pomocy Korea Płn podziemne bunkry w górach, chce własnej bomby atomowej. Kim Dzong Il nie jest więc osamotniony. Ma wsparcie Birmy, przychylność Chin, cieszy się z kłopotów swojego wroga w Iraku i w Afganistanie. Oba kraje są zdolne do użycia broni masowego rażenia chociażby w imię walki o władzę na swoim podwórku.
5. Zatoka Osmuz:
bo o nią chodzi tak na prawdę w sporze z Iranem. Przez nią płynie 40% światowych zasobów ropy. Iran się odgraża, że w razie ataku na jego kraj np ze strony Izraela jest w stanie zablokować zatokę a to będzie musiało spotkać się z reakcją NATO. Chyba, że Nobel i charyzma Obamy zauroczą Strażników Rewolucji w Teheranie.
6. Prowokacje Izraela:
mam na myśli dwie wojny z 2008 r: najad na Strefę Gazy i II Wojnę Libańską a ostanio zatrzymanie konwoju z pomocą dla Palestyny. Teraz Izrael próbuje powiązać sprawę
Korea Płn ze Środkowym Wschodem twierdząc, że Phenian uzbraja Hamas i Hezbollah, łamiąc w ten sposób embargo z 2009 r. na eksport-import broni do Korea Płn. Izrael jest dobrze poinfomowany co do sytuacji na świecie. Gdy w połowie roku 2008  wycofał się z pomocy wojskowej dla Gruzji ta wkrótce znalazała się w konflikcie militarnym z Rosją - w momencie rozpoczęcia olimpiady w Pekinie.
7. Hugo Chavez i reszta:
dykator Wenezueli jest złym ojcem swego narodu, ale ma ropę na której zbudował sobie pozycję nieomalże mocarza. Poklepuje się z Raulem Castro, Moralesem, Lulą, z ludem wenezuelskim. Ropa, chodliwy surowiec, podobno został ostanio odkryty na Kubie. Jak się ma ropę można w polityce prawie wszystko. Caracas wspiera partyzantów z FARC w Kolumbii, z którymi walczy rząd kolumbijski Alvaro Uribe podobnie jak z partyzantami z AUC. Wenezuela wspiera także baskijskie ETA. Gdy się patrzy na ten zakątek świata widzimy dżunglę, dostęp do morza, narkotyki, dykaturę, ropę, żołnierzy USA w Kolumbii (wspierają Alvaro Uribę), a od stycznia br praktycznie okupują Haiti.
Kto z kim będzie walczył w III Wojnie Światowej i o co ?
c.d.n

wtorek, 20 lipca 2010

komunikacja



Polak, Stanisław Karpiński odkrył komunkację roślin, Masaru Emoto komunikcję wody.
Foton, porcja światła, gdy dociera do liścia zamienia się w sygnał elektrofizjologiczny.
Odbiorem tego sygnału zajmuje się wiązka, sąsiadująca z naczyniami
 liścia. Gdy przez wiązki przepływa sygnał elektryczny, naczyniami przemieszcza się
woda i substancje odżywcze. Po co wiązki przekazują sobie ów sygnał ? W ten sposób
poszczególne liście informują się o niebezpieczeństwie a dokładniej chodzi o zapamiętanie
informacji o barwie światła. O jakie niebezpieczeństwa chodzi ? Otóż o przygotowanie się
na odbiór odpowiedniej porcji światła tak aby część przeznaczyć na fotosyntezę a nadmiar
wygasić. Niewłaściwe gospodarowanie światłem narażałoby na zniszczenie rośliny chorobą,
atakiem pasożytów, nieodpornością na zmienne warunki atmosferyczne. Przekazywane
informacje tworzą pamięć rośliny czyli system fotoelektrofizjologicznych sygnałów.
Japończyk z kolei przeprowadził następujący eksperyment: oddziaływanie na kryształy wody
czynnikiem zewnętrznym: muzyka, słowo, a nawet uczucie (pewnie w połączeniu z muzyką
i słowem), następnie zamrożenie i sfotografowanie kryształów. Efekt ? Woda zmienia się
strukturą kryształu jak i barwą. Woda przekazuje nabytą informację np harmonię dźwięków
wysłuchanej muzyki. Nudne co ? Banalne ? A Jakże. Od starożytnych czasów wiadomo, że
stanowimy jedność z Naturą. Samiutki listek zbiera dane jako roślina oraz przepływająca w
 nim woda. A teraz weźmy człowieka...ten to dopiero ma łeb, a wody ile.
Świat reaguje na nas tak jak my na niego. Słuchanie wody, słuchanie roślin.

niedziela, 18 lipca 2010

Pół roku na fali tsunami




Wtorek, 12 stycznia: trzęsienie ziemi na Haiti;
od 17 stycznia: seria trzęsień ziemi w Yellowstone;
sobota, 27 luty: trzęsienie ziemi w Chile
niedziela, 21 marca: erupcja wulkanu Eyjafjoll w Islandii
kwiecień: wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej
To najmocniejsze akcenty pierwszego półrocza 2010 roku.
Oprócz powyższych katastrof mnóstwo lokalnych jak choćby nasza powódź. Pełna lista na portalu Twoja Pogoda. Co przyniesie następne pół roku ?
Ktoś napisał, że to nie zgoda buduje (hasło polityczne wyborów prezydenckich w Polsce), ale niezgoda ponieważ ta jest dynamiczna. Zgoda panuje tylko na cmentarzu albo w totalitarnym społeczeństwie więc dobrze że się kłócą, ale dlaczego te kłótnie tak drażnią czyli wydobywają drapieżność naszego gatunku ? A może wcale nie drażnią tylko tak udajemy przed sobą bo tak jest użytecznie ? Konflikt człowiek – człowiek, człowiek – natura warunkiem przetrwania.
Wiem na pewno, że przeciwieństwo konfliktu – harmonia też ma swoją ogromną dynamikę. Mamy zatem dwa dynamiczne procesy. Jeden wywoła na Haiti trzęsienie ziemi, drugi uczyni wyspę kwitnącym cesarstwem. Co zatem z tego wynika ? Gdy natura daje nam życie przyjmujemy je, gdy natura odbiera nam życie albo je tylko przekształca w inną formę przyjmujemy to.