poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Wassa Żeleznowa Gorkiego i Leny Frankiewicz






Maksym Gorki, Wassa Żeleznowa, Lena Frankiewicz, Teatr Jaracza

Maksym Gorki pisał o rewolucji przed rewolucją. Powieść "Matkę" napisał w 1907 r, zaś dramat "Wassa Żeleznowa" popełnił w 1910 r. Był osobą ceniącą sobie rozmach inwestycyjny więc całkiem serio mógł się zachwycić socrealizmem i industrializacją. Stan demokracji i praw człowieka w ZSRR nie był dla niego istotny. Państwo nie ma wobec człowieka żadnych obowiązków wynikających z demokracji. Podziwiał rewolucję jako siłę, która niszczy konsumpcyjną, egoistyczną zachłanność. Rewolucja jest witalna, kapitalizm to otępiająca praca, wyzysk, alkoholizm, zboczenia seksualne i hazard. Ludzkie uczucia, ludzkie cierpienie skłaniają do zbrodni. Wassa Żeleznowa (rosyjska wersja Dulskiej czy Bucholca z "Ziemi Obiecanej") zaczęła od publicznego zlizywania śmietanki z butów męża pedofila, a skończyła jako trucicielka. Poniżenie osoby okazującej miłość to rosyjskie spécialité de la maison.  Gorki nie buduje tutaj pomnika świętej matki Rosjanki. Kobieta Matka u Gorkiego płodzi ludzi chorych, dekadentów, nieudaczników albo dzieci, które wkrótce po urodzeniu umrą. Stąd Gorki odwracał głowę ku granitom i marmurom totalitaryzmu. Kobieta rebeliantka - Raszel - wyciska łzy wzruszenia gdy natchniona wygłasza liturgię rewolucyjną. Jej bezgraniczne poświęcenie sprawie jest bardziej sexy od etosu przedsiębiorczości Wassy Żeleznowej. Gorkiego wyraźnie fascynują obie kobiety ponieważ obie są silne, zdeterminowane, nie liczą się na swojej drodze ani z sobą ani z innymi. Mężczyźni statystują rzeczywistości najchętniej pijąc i grając w karty. Wykorzystują kobiety przy każdej okazji - jedzenie, picie, ruchanie i sny o wielkości. Mężczyzna jeśli przestaje być samcem alfa staje się wykolejeńcem. Dziecko w dramacie Gorkiego występuje jako ostania deska ratunku dla żyjących, jest nadzieją, że może ich życie ma jednak sens. Rewolucja dla Gorkiego to wzniosła poezja, jednostki i codzienność służą pisarzowi do zadawania światu ciosów. Za Stalina Gorki ukryje się za ludzką masą i będzie się starał widzieć w komunizmie wiosnę cywilizacji.

Znakomite role Gabrieli Muskały (niezapomniana rola Virgini w "Posprzątane" i żony w "Ich czworo"), Katarzyny Cynke ("Zszywanie", "Jajo węża", "Ich czworo"),  Matyldy Paszczenko ("Polaroidy", Klara w "Przed odejściem w stan spoczynku", "Pamięć wody"), Agnieszki Skrzypczak, której jestem fanem, oraz role panów Wichrowskiego i Michała Staszczaka. Byłoby wspaniale zobaczyć Michała Staszczaka w monodramie.
Najlepsze były Gabriela Muskała jako Żeleznowa i Magdalena Jaworska w roli Raszel. Dobry tekst i świetne aktorstwo czynią spektakl Leny Frankiewicz teatralnym przebojem.

Rebeka, Davos, 2016

Dirty Beaches, Casino Lisboa, debiut 2005 r, Montreal/Tajwan/Los Angeles


sobota, 9 kwietnia 2016

Kwietniowa wyprawa w Góry Świętokrzyskie

Zwykle się wymądrzam, co skutecznie zniechęca do czytelnictwa mojego bloga. Tym razem kilka zdjęć z przecudownej wyprawy w Góry Świętokrzyskie z początku kwietnia b.r. Szlaki tradycyjne bez napinki: Święta Katarzyna - Łysica - Kakonin - Święty Krzyż/Łysa Góra, następnie Święta Katarzyna - Puszcza Jodłowa - Bodzetyn i na końcu Święta Katarzyna - Wymyślona - Radostowa - Ciekoty.

 
 




 



 

I na koniec ciekawostka muzyczna - zespół Radio Chlew pochodzący z ziemi kieleckiej. Jeden z artystów ma na sobie szalik klubu Korona Kielce. Radio Chlew wyreklamowany przez portal Wirtualna Polska jakieś 10-12 lat temu był zjawiskiem, które moglibyśmy dzisiaj porównać z Braćmi Figo Fagot czy nawet w porywie z Gangiem Albanii. Zapraszam do wysłuchania ich wielkiego przeboju  sprzed lat:

Radio Chlew, Wiejskie lody na patyku

Radio Chlew, Bo w naszej wsi