wtorek, 5 marca 2019

Kolega






Wiersz jest o tym jak to jest kiedy przestajemy się kolegować sami ze sobą, kiedy najpierw buntujemy się przeciwko narzucanym narracją aby w końcu odrzucić własną.

***

kolego, zmęczony osobowością
w słabnącym kontakcie
mniej rozmawiamy ze sobą

praca jelit
ból palca
przypadki oddechu

jakoś mało ciekawie
nie nabieramy się na słowa
nie, nie jest

zmysły uwalniają
gdzie wyznaczą granice
zmysłowe myśli ?

kolego powrotny
fajny
szczyty dźwięku

przedrostki orientacji
kolego z myśli
mamy komunikacji

***